Temat znieczulenia bólu porodowego jest tak samo popularny jak pytania o jego natężenie. Nie znajdziemy chyba osoby, która nie powie że poród kojarzy jej się z bólem, nic dziwnego bo “w bólu rodzić będziesz” towarzyszy każdej kobiecie na Ziemi od zarania dziejów.
Ogrom doświadczeń bólowych przekazywanych w opowieściach rodzinnie i towarzysko skutecznie zniechęca kobiety do porodu siłami natury, często prowadząc do lęków i fobii obniżających jakość życia kobiet, zmniejszając tym samym płodność i chęć posiadania potomstwa. Aby obniżać te lęki powstaje wciąż wiele inicjatyw informacyjnych, szeroko udostępniana jest wiedza medyczna i paramedyczna która ma na celu nadać ludzką twarz doznaniom porodowym. Tylko od samych zainteresowanych – kobiet – zależy jaki poziom wiedzy osiągną i na ile pomoże on im pozytywnie przeżyć akt narodzin dziecka.
Każda z nas jest odrębną osobą, każda inaczej postrzega świat, reaguje na niego, każda inaczej przeżywa ciążę i ból porodowy dla każdej z nas ma inne natężenie i charakter. Dla jednych będzie to mozolna, długa praca pełna pasm cierpień, dla innych radosna pomoc w drodze ich dziecka na świat – ale wszystkim będzie towarzyszyć ból. Jednak jego charakter i siła będzie zależna od naszego nastawienia do porodu jako działania, od indywidualnych możliwości tolerancji bólu, a także od zasobu wiedzy jak możemy pomóc sobie same, bądź przy pomocy rodziny czy personelu medycznego.
Metod łagodzenia bólu porodowego jest tyle co kobiet o nim opowiadających. Każda z nas odkrywa w czasie porodu która pozycja, który ruch, który grymas czy krzyk przynosi nam ulgę. Niektóre złagodzą ból głośnym śpiewem podczas skurczu, inne będą chciały walić głową w ścianę, bo to da im chwilę wytchnienia. Warto jeszcze będąc w ciąży zapoznać się z metodami odpowiednimi dla nas, dostępnymi w szpitalu który wybrałyśmy do przyjścia naszego dziecka na świat, czy polecanymi przez zaufana położną czy doulę.
Naturalne metody znieczulania bólu porodowego
Metody łagodzenia bólu najprościej podzielić na naturalne i medyczne. Po naturalne może sięgnąć każda z nas, sprawdzając która z nich przynosi nam ulgę i pozytywne odczucia. Medyczne metody poleci nam lekarz lub położna dostosowując je do etapu porodu, naszego stanu zdrowia, bądź dostępności w szpitalu.
Najprostszą a zarazem najłatwiej dostępną metodą która przyniesie nam ulgę jest obecność osoby bliskiej podczas porodu. Może to być partner, mąż, matka, przyjaciółka czy doula. Wybór należy do kobiety rodzącej, to ona ma czuć się komfortowo i narzucanie jej obecności teścia czy teściowej może nie być czynnikiem relaksującym. Przebywający obok partner, który w bolesnych momentach potrzyma za rękę, pomasuje ramiona czy plecy, doda otuchy i wzmocni motywację jest najlepszym towarzyszem kobiety rodzącej. Jeśli ma to być osoba spoza rodziny – warto wybrać już w czasie ciąży doulę – opiekunkę porodową, która udzieli nam wsparcia emocjonalnego i fizycznego, pomoże zastosować dostępne w szpitalu metody łagodzące ból i będzie naszym mediatorem z personelem medycznym.
Znieczulenie bólu porodowego – ruch i pozycja ciała
Podczas całego porodu ważnym czynnikiem przyspieszającym ale też łagodzącym przykre dolegliwości jest ruch ciała i stosowanie pozycji wertykalnych. Starajmy się maksymalnie wykorzystać możliwość ruchu aż do samego końca porodu. Pomoże nam to nie tylko odkryć które pozycje sprawiają mniejszy ból, ale też przyniesie pozytywny efekt w prawidłowym wstawianiu się główki do kanału rodnego, właściwej adaptacji tkanek miękkich do narastającego naporu rodzącego się dziecka, tym samym zmniejszając ewentualne uszkodzenia kanału rodnego. Starajmy się więc korzystać z łagodnego kołysania, klęku w podporze na ramionach partnera, huśtania się na piłce, pozycji kucznych. To nasze ciało nam podpowie co należy zrobić aby zminimalizować bolesność skurczów porodowych.
Znieczulenie bólu porodowego – masaż rozluźniający
Masaż rozluźniający jest również powszechnie stosowaną metodą łagodzenia bólu porodowego, jednak wiele kobiet przyznaje, iż nieumiejętne jego zastosowanie nie tylko nie łagodzi bólu, ale wręcz irytuje odwracając uwagę i utrudniając poszukiwanie ulgi w innych czynnościach. tak więc przygotowując się do porodu przećwiczmy z naszym partnerem metodę masażu, odnalezienie właściwych punktów na naszych plecach i kości krzyżowej, siłę, natężenie i prędkość ruchów masujących, tak aby w czasie porodu dawały ulgę i odpoczynek. Towarzysząca kobiecie rodzącej muzyka – specjalnie dostosowana do samopoczucia również może stanowić czynnik wspomagający walkę z bólem. A
kupresura może być stosowana zgodnie z wiedzą i umiejętnościami osób ją wykonujących, ucisk nasady palucha stopy czy rytmiczne uciskanie dolnej krawędzi wewnętrznej kostek stóp niekiedy łagodzi silne skurcze krzyżowe, ale wymaga wnikliwej obserwacji i szybkiej oceny skuteczności. Na metodzie impulsacji jest również oparte działanie urządzenia TENS – przezskórnej elektrycznej stymulacji nerwowej która ma na celu zwiększenie wydzielania endorfin – hormonów znoszących odczuwanie bólu. Jest to metoda szeroko stosowana na świecie, jednak w Polsce nie zyskała jeszcze rzesz fanów, głównie dzięki małej dostępności i niewielkiej ilości informacji specjalistycznych.
Znieczulenie bólu porodowego – ciepła woda
Do łagodzenia bólu można wykorzystać kojące działanie wody. Może to być ciepły prysznic, gdy woda będzie łagodnie spływać po plecach, biodrach zmywając z nas ból i zmęczenie, może to również być ciepła kąpiel w wannie, gdzie otaczająca nas woda zdejmie ciężar bólu i pozwoli przybrać dogodną pozycję. Warto skorzystać z immersji wodnej, jeśli tylko jest dostępna w naszym miejscu porodu – być może okaże sie to naszą idealną metodą naturalnego porodu.
Znieczulenie bólu porodowego – Dolantyna i inne leki
Metody o medycznym podłożu to najchętniej stosowane przez kobiety sposoby niwelowania bólu. Wymagają one stosowania specjalistycznych procedur medycznych, mają określony ściśle zakres wskazań i przeciwwskazań. Znieczulenie zewnątrz oponowe jest najpopularniejsza metodą zniesienia bólu w trakcie porodu. Może być zastosowane gdy rozwarcie szyjki macicy osiąga ponad 2 cm, ale nie więcej niż 7 – 8 cm, gdyż wtedy nie przyniesie oczekiwanych skutków. W trakcie znieczulenia można się poruszać, lecz jednocześnie trzeba się nauczyć współpracy podczas skurczów partych, gdyż znosi ono odczucie konieczności parcia. Zdarza się czasem, że po wykonaniu znieczulenia słabnie czynność skurczowa, co wymaga stosowania środków naskurczowych celem ukończenia porodu.
Popularnie stosowanym lekiem łagodzącym skurcze jest Dolantyna – pochodna Morfiny, podawana dożylnie bądź domięśniowo. Rozkurcza mięsień macicy osłabiając odczucie bólu, ale często może powodować nudności i wymioty, drogą krwi dociera do rodzącego się dziecka – powodując u niego osłabienie czynności układu oddechowego, co może wpłynąć niekorzystnie na jego stan po urodzeniu. Tak więc jej stosowanie jest ściśle związane z aktualnym etapem porodu.
Znieczulenie bólu porodowego – podtlenek azotu
Rzadko stosowaną metodą łagodzenia bólu jest mało popularny w Polsce podtlenek azotu. Jest to gaz lekko rozluźniający mięśnie i znoszący ból, jednak wymaga nabycia umiejętności stosowania. Należy go wdychać przez ustnik tuż przed spodziewanym skurczem – jedynie wtedy zdąży on dotrzeć do komórek nerwowych i znieść uczucie bólu. Jego działanie jest krótkotrwałe, wymaga dodatkowego sprzętu i stałej kontroli – tak więc nie należy do najchętniej stosowanych metod.
Przeczytaj także:
Znieczulenie zewnątrzoponowe – znieczulenie przy porodzie cz. 2.
Znieczulenie podpajęczynówkowe – znieczulenie przy porodzie cz 3.
***