Materiał partnera akcji MaybeBaby:
Tymczasem nie musi tak być – pod kierunkiem dermatologa i ginekologa mogą zaplanować ciążę i dobrać odpowiednie leczenie, uwzględniając aspekt korzyści i ryzyka dla matki i dziecka. Stąd tak ważna jest szczera rozmowa z lekarzem prowadzącym. Informacji nt. możliwości pogodzenia łuszczycy i macierzyństwa dostarczają stanowiska towarzystw naukowych oparte o aktualną wiedzę medyczną i praktykę kliniczną.
Łuszczyca jest niezakaźną, jedną z najczęstszych przewlekłych chorób zapalnych o podłożu genetycznym i autoimmunologicznym. Na świecie choruje na nią ponad 125 mln osób, w Polsce ok. 1 miliona. Ponad połowa zachorowań dotyczy kobiet. Średni wiek pacjentek z łuszczycą wynosi 28 lat – są więc w momencie, w którym planują ciążę – teraz lub za kilka lat. Niemal każdej decyzji o macierzyństwie towarzyszy wiele pytań i wątpliwości.
Łuszczyca i macierzyństwo mogą iść w parze
Potrzeby kobiet związane z macierzyństwem i karmieniem piersią zajmują istotne miejsce w aktualnych wytycznych naukowych. To ważne, że na pacjentki z łuszczycą patrzy się również przez pryzmat ich istotnej życiowej roli – bycia mamami, a na dostępne metody terapeutyczne – przez pryzmat korzyści i ryzyka dla matki i dziecka. Ekspertyza naukowców oraz doświadczenie lekarzy praktyków dostarczają cennej wiedzy, która służy do opracowania schematów postępowania – sprawdzonych ścieżek leczenia dla różnych grup pacjentów. Należy pamiętać, że w każdym wypadku – w oparciu o indywidualne potrzeby, preferencje i stan choroby, decyzję odnośnie leczenia podejmuje lekarz prowadzący w porozumieniu z pacjentem. Dlatego tak ważne jest, aby pacjentki z łuszczycą rozmawiały otwarcie ze swoim lekarzem nt. planów związanych z macierzyństwem.
Ze względu na różnice w budowie poszczególnych leków, zalecenia towarzystw naukowych wskazują na to, które leki należy odstawić, a które mogą być kontynuowane przez kobiety planujące ciążę, w ciąży i karmiące piersią, jeśli jest to klinicznie uzasadnione.
– Dlatego ważne jest, aby na macierzyństwo kobiet chorujących na łuszczycę patrzeć szerzej – nie tylko, gdy kobieta już spodziewa się dziecka, ale przez cały wiek reprodukcyjny, tak aby zapewnić pacjentkom ciągłość skutecznego leczenia. Ponieważ w medycynie wciąż dokonuje się postęp, również w leczeniu łuszczycy pojawiają się nowe leki. Dostępne badania kliniczne wskazują, że odpowiednio dobrana terapia biologiczna może być zarówno skuteczna jak i bezpieczna – wyjaśnia prof. Irena Walecka, Kierownik Kliniki Dermatologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.
Pacjentki chore na łuszczycę mogą też być mamami – każdego roku na świecie kilkadziesiąt tysięcy urodzeń dotyczy kobiet z łuszczycą. – Dziś odliczam miesiące, kiedy moje dziecko pojawi się na świecie, jednocześnie w dalszym ciągu leczę się na łuszczycę. Wiem, że najlepsze co mogłam zrobić dla nas, to zadbanie o naszą dwójkę – i o siebie i o dziecko. W związku ze zbliżającym się Dniem Mamy chcę zachęcić kobiety chore na łuszczycę, aby otwarcie rozmawiały z lekarzem nt. swoich planów związanych z macierzyństwem, aby wspólnie wypracować rozwiązanie, które uwzględni wszystkie aspekty ryzyka i korzyści dla matki i dziecka. Wybierzcie i macierzyństwo i terapię – aby być zdrowymi mamami, pełnymi energii i chęci do życia dla swoich maluchów – dodaje Dominika Jeżewska.
[1] Dane z badania ankietowego „Rodzicielstwo i prokreacja w kontekście łuszczycy”, przeprowadzonego przez AMICUS Fundacja Łuszczycy i ŁZS w ramach kampanii „Planujemy Nowe Życie”.
Śmierć łóżeczkowa - polscy naukowcy szukają przyczyn i metod zapobiegania. O tym, że niemowlak jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie, mogłaby ostrzegać